Choć od początku pandemii minęło już sporo czasu, temat COVID-19 nie jest jeszcze zamknięty. U wielu osób infekcja przebiega łagodnie - jednak u części pacjentów może prowadzić do powikłań, które pojawiają się nawet kilka tygodni po wyzdrowieniu. Warto o tym mówić spokojnie, bez paniki - ale z pełną świadomością możliwych zagrożeń.
 

Układ nerwowy - objawy, których nie należy ignorować

Jednym z częstszych powikłań są objawy neurologiczne. Pacjenci zgłaszają m.in.:

• bóle i zawroty głowy,

• mrowienia lub drętwienia kończyn,

• zaburzenia koncentracji i „mgłę mózgową”,

• przewlekłe zmęczenie, problemy z pamięcią.

To efekty reakcji zapalnej, jaką wirus może wywołać w obrębie układu nerwowego. Objawy mogą pojawić się po kilku tygodniach od infekcji - często w momencie, gdy pacjent uważa, że „wszystko już minęło”.

Układ sercowo-naczyniowy -stany zapalne mięśnia sercowego

COVID-19 może również prowadzić do zapalenia mięśnia sercowego i innych zaburzeń układu krążenia. Typowe objawy to:

• uczucie kołatania serca,

• bóle w klatce piersiowej,

• duszności i szybkie męczenie się.

Warto pamiętać, że te symptomy nie zawsze pojawiają się od razu - często rozwijają się stopniowo.

Układ ruchu – stawy i mięśnie

Niektórzy pacjenci po COVID-19 skarżą się również na bóle stawów i mięśni, a nawet stany zapalne. Często mylą je z przemęczeniem lub sezonowymi dolegliwościami, odkładając wizytę u lekarza „na później”.

Dlaczego warto zgłosić się na wizytę kontrolną?

Nie każdy objaw oznacza poważne powikłania, ale warto dać swojemu organizmowi szansę na odpowiednią diagnozę i wsparcie. Wczesne rozpoznanie stanów zapalnych czy zaburzeń neurologicznych pozwala wdrożyć leczenie szybciej i skuteczniej.

Jeśli po przebytej infekcji COVID-19 zauważasz nietypowe dolegliwości - skonsultuj się z lekarzem.
W Przychodni Rodzinnej Barwinek prowadzimy konsultacje internistyczne i neurologiczne.

Umów wizytę kontrolną — lepiej sprawdzić niż przegapić pierwsze sygnały organizmu.